fazi.pl
Google Play App Store






Losowy kawał

Kategoria: O hrabim

- Janie, kiedy to ostatnio polowaliśmy na jelenia?
- Wczoraj, Jaśnie Panie.
- No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina?
- Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co Jaśnie Pan raczy trafić!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)





Ostatnio dodane

Kategoria: O Jasiu

- Jasiu, dlaczego wczoraj na wywiadówce była Twoja babcia? - pyta pani.
- Szczerze? - upewnia się Jasiu.
- Szczerze!
- Bo jest głucha.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (2 głosów)


Kategoria: Różne

Wychodzi Jezus z IPNu:
- Cholera a ja 2000 lat myślałem, że to Judasz.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Baca po imprezie widzi taxi i się pyta:
- Ile zapłacę na ul. Kostek?
- 20zł
- A dało by się za 15?
- Nie
Następnego dnia baca przechodzi koło taksówek i widzi, że pierwszy to ten wredny więc podchodzi od tyłu i każdego taksówkarza się pyta:
- Ile na ul. Kostek?
- 20zł.
- Dam panu 50 jak w drodze zrobi mi pan loda.
- Spadaj!
I tak przy każdej taksówce.
W końcu podchodzi do tego wrednego i mówi:
- Ile na ul. Kostek?
- 20
- Dam panu 50 jeżeli wjedzie pan powoli pod górkę i pomacha swoim kolegom.

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O polityce

Przychodzi dwóch posłów Samoobrony do McDonalda:
- dwa wieśmaki!
- to widzę, ale co podać?

Dodał: Wacek

Ocena: 3.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Polonista mówi do swojej żony:
- Czy kochasz mnie najdroższa?
- Oczywiście! - odpowiada żona.
- Całym zdaniem proszę!

Dodał: Wacek

Ocena: 3.0/5 (3 głosów)


Kategoria: O babie

- Panie doktorze, zostałam pogryziona przez psa.
- Był wściekły?
- No, zadowolony to on nie był.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O sekretarkach

Dyrektor kocha się z sekretarką. Sekretarka lekko speszona:
- Dyrektorze, może drzwi zamkniemy? Całe biuro patrzy...
- Nie! Jak zamkniemy, to pomyślą, że wódkę pijemy.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O Stirlitzu

Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy.
- Otwieraj! - krzyknął Mueller.
- Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz.
W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo.

Dodał: Wacek

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O Blondynkach

Blondynka idzie do mechanika i mówi:
- coś mi cieknie z samochodu,
a mechanik: - to olej,
a blondynka: - dobra to oleje.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Mąż do żony:
- Dlaczego nie uprasowałaś mi marynarki?
- Uprasowałam...
- Kłamiesz! W kieszeni nadal jest 100 zł.

Dodał: Wacek

Ocena: 3.0/5 (4 głosów)


1 2 3 199 200 201 400 600 647 648