fazi.pl
Google Play App Store









Kategoria: O bacy

Kawałów w kategorii: 106

Kategoria: O bacy

Baca rozwodzi się z Gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta się Gazdy:
- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie się rozwieść z tą Gaździną, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Gazda na to odpowiada:
- A bo Panie sędzio, ona mi seksualnie nie odpowiada!
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
- Głupoty, Gazdo, gadacie! Całej wsi odpowiada, a wam nie?!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Siedzi baca na szczycie Rys i krzyczy:
- Hej!... Morze, nasze morze...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec.
- Dokąd je prowadzicie?
- Do domu. Będę je hodował.
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
- W mojej izbie.
- Toż to straszny smród!
- Trudno, będą się musiały przyzwyczaić.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Siedzi baca nad rzeką i się onanizuje. Podchodzi turysta i się pyta:
- Baco co wy robicie?
Na to baca:
- Jak to co? Wysyłam dzieci nad morze.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Dwóch juhasów znalazło jeża i kłócą się o nazwę tego zwierzaka:
- To je iglok!
- To je spilok!
Przechodził tamtędy stary baca i usłyszał sprzeczkę. Podszedł i zawyrokował:
- To nie je ani iglok, ani spilok. To je kolcok!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

W Morskim Oku, w przerębli kąpie się baca.
- Baco, nie zimno wam?! - pytają się turyści.
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- A jak wam jest?
- Jędrzej.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Wywiad z bacą:
- Baco, jak wygląda wasz dzień pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję...
- Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Turysta pyta się górala:
- Baco czemu ciągniecie ten łańcuch?
- A co, mam go pchać?!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

- Baco, co robicie, jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem...
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O bacy

Sędzia do górala:
- Ile macie dochodów?
- Wysoki sądzie, do chodów to ja mom dwie nogi, ale obie kipskie.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)



1 2 3 4 10 11