|
|
|
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Idzie Polak, Niemiec oraz Rusek drogą nagle złapał ich diabeł i mówi.
-Dam wam worek złota jak przywieziecie jakiś pojazd z swojego kraju.
I zgodzili się na to po paru dniach Polak przywi?zł Malucha, Niemiec Woldswagena a Rosjanin nie dojechał. Po chwili diabeł powiedział.
-Teraz zniszczcie go nie używając narzędzi.
No to Polak dotknął Malucha i od razu się rozpadł.
Niemiec kopie i kopie a samoch?d się nie rozpadł.
Diabeł zauważył iż Niemiec płacze i się śmieje więc pyta.
-Czemu płaczesz?
-Bo mnie noga boli
-A czemu się śmiejesz?
-Bo Rusek jedzie czołgiem
Dodał: Peter
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Przychodzi Diabeł do Polaka Ruska i Niemca i mówi:
-Macie mi założyć sklepy w kt?rych wszystko będzie, a jak ja przyjdę i tej rzeczy nie b?dzie to was zabije.
Po odejściu diabła wybudowali sklepy.
Przychodzi diabeł do Ruska:
-Poproszę p?ł kilo nic.
Okazało się że Rusek nie ma tego i diabeł go zabił.
Przychodzi do Niemca:
-Poproszę p?ł kilo nic.
Niemiec też nie miał tego i diabeł go zabił.
Przyszła kolej na Polaka.
-Poproszę p?ł kilo nic.
Polak myśli myśli co by tu zrobić, zaprowadził Diabła do ciemnej piwnicy i mówi:
- Co tutaj widzisz? - pyta Polak
- nic - odpowiada Diabeł
Na to Polak:
- To bierz p?ł kilo i spierdalaj!
Dodał: Agata
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Diabeł kazał wejść Polakowi, Rosjanowi i Niemcowi do mrowiska termitów i wyjść z niego niepogryziony.
Wchodzi Niemiec z pistoletem i wychodzi cały pogryziony.
Wchodzi Rusek z kałaszem i wychodzi cały pogryziony.
Wchodzi Polak z klapką na muchy i wychodzi nietknięty.
Ci pytają się co zrobił a on im mówi:
- Zabiłem jedną a reszta poszła na pogrzeb.
Dodał: ?ukasz
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Polaka Ruska i Niemca złapał Diabeł i mówi:
- Mam dla was trzy zadania:
1) Przejść przez most pod obstrzałem.
2) Przywitać się z niedźwiedziem podając mu rękę (uścisnąć łapę).
3) I zgwałcić bardzo starą i sprytną Indiankę.
Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym zadaniom. Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do połowy mostu. Drugi poszedł Niemiec, przeszedł most, lecz gdy wszedł do klatki niedźwiedzia, on go wystraszył. Następnie poszedł Polak, przeleciał przez most, wpada do klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować... (po prostu w powietrze wzbiła się kupa kurzu). Ale po jakiejś godzinie z klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta:
- Ty Diabeł, to gdzie jest ta Indianka, kt?rej mam podać łapę?
Dodał: Wacek
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Przez pustynię idzie Polak, Niemiec i Rosjanin. Są bardzo zmęczeni. Nagle widzą dwugarbnego wielbłąda. Polak usiadł na jednym garbie, Niemiec na drugim.
- A gdzie ja? - pyta żałośnie Rosjanin.
Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi:
- A ty, Sasza, do kabiny.
Dodał: Wacek
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Dwaj Anglicy przyjechali do Polski i zamieszkali w hotelu w pokoju nr 2. Dobiegała pora południa więc Anglicy jak to Anglicy - zachciało im się herbaty. Dzwonią na recepcję i proszą:
- Two tea to two (czyt. tu ti tu tu).
Kobieta po dłuższym namyśle odpowiada:
- Param pam pam...
Dodał: Wacek
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Amerykanie postanowili wysłać do Rosji agenta, aby przekazywał tajne plany. Komputery przeszukiwały dane, aby znaleźć najlepszego kandydata. Po tygodniu wyskoczył wynik. Wzięto delikwenta na przeszkolenie. Następnie wysłano go nad Rosję niewykrywalnym samolotem. Agent wyskoczył na spadochronie i wylądował w lesie koło małej wioski. Poszedł do wsi. Przed jedną z chałup siedziała babunia, kt?ra na widok agenta rzekła:
- Oj, ty nie rus!
Na to agent:
- Kak ja nie rus? Dawajtje w?dki!
Babunia dała dwa wiadra w?dki. Agent wypił, a babcia na to:
- Nu ty pijesz kak rus, ale ty nie rus.
- Kak ja nie rus? Dawajtje harmoszku!
Babunia dała harmonię, agent zagrał, zaśpiewał i zatańczył, a babcia na to:
- Nu ty pijesz kak rus, ty igrajesz kak rus, ale ty nie rus!
- Kak ja nie rus? Dawaj, pabrosimsja!
No i agent przeleciał babcię, aż starowince dech zaparło, ale ona na to:
- Nu ty pijesz kak rus, ty igrajesz kak rus, ty dupczysz kak rus, ale ty nie rus!
- Kak ja nie rus? Paczjemu?
- Bo ty czornyj!
Dodał: Wacek
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Umiera Angielka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Johny, kochałam cię bardzo, ale raz cię zdradziłam. Ten czarny Rolls-Royce, kt?rym tak lubisz jeździć, to właśnie od niego.
Umiera Francuzka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Jean, kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Ta willa na Lazurowym Wybrzeżu, kt?rą tak lubisz, to właśnie od niego.
Umiera Rosjanka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Wania, kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Pamiętasz tą sk?rzaną pilotkę, kt?rą tak bardzo lubiłeś nosić? To on ci ją wtedy ukradł.
Dodał: Wacek
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
Dw?ch Ruskich chciało przewieźć wiewi?rkę przez granicę do Polski. Sasza powiedział, że wsadzi sobie ją za majty i nikt się nie kapnie. Już prawie przejechali granicę, ale Sasza nie wytrzymał i wyskoczył jak oszalały z wiewi?rką w dłoniach. Posadzili ich do paki za przemyt. Wania zdenerwowany pyta:
- Czemu do cholery wyjąłeś tą wiewi?rkę?
- No, wiesz wszystko było dobrze, jak z mojej dupy zrobiła sobie dziuple i jak moje jajka potraktowała jako orzechy, ale jak chciała zaciągnąć orzechy do dziupli, to nie wytrzymałem...
Dodał: Wacek
Kategoria: Polak, Rusek, Niemiec
W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz oraz matka z c?rką. Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel. W ciemności słychać cmok i trzask. Oto co myślą sobie osoby w przedziale:
Matka: Ale mam porządną c?rkę, kt?ryś ją pocałował, a ona go w pysk...
C?rka: Ale mam głupią matkę, frajer ją pocałował, a ona go w pysk...
Francuz: Ale mi się udało, pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny...
Rusek: Co jest??? Najpierw mnie całują, a potem biją...
Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpier**lę!!!
Dodał: Wacek