fazi.pl
Google Play App Store









Kategoria: O blondynkach

Kawałów w kategorii: 428

Kategoria: O blondynkach

Co robi blondynka na dachu???
Sprawdza czy podpaski "ALWAYS" naprawdę mają skrzydełka!!!...

Dodał: Bosman

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

Dlaczego blondynka otwiera jogurt w sklepie?
Bo pisze 'tu otwierać'.

Dodał: adzia

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

Stoją dwie blondynki przy bankomacie. Jedna z nich chce wybrać pieniądze. Robi wszystko jak jej karze automat. Po pewnym czasie jedna mówi do drugiej: Jak ja lubię ten odgłos drukowanych pieniędzy.

Dodał: Myszka

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

-Dostałaś tą pracę windziarki? -pyta się mąż blondynki.
-Nie - odpowiada blondynka - Nie mogłam zapamiętać trasy.

Dodał: marvina

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

Jedzie blondynka samochodem, nagle zatrzymuje ją policjantka również blondynka. Policjantka do blondynki:
- Proszę mi pokazać prawo jazdy!
Blondynka szuka w torebce nagle przestała szukać i myśli. Po paru minutach blondynka się pyta:
- A jak to wygląda
Takie coś z zdjęciem - odpowiada policjantka.
Blondynka znowu zaczęła szukać i nagle znalazła lusterko, widziała tam swoją twarz więc dała je policjantce.
A na to policjantka:
- Zostawiłabym panią jakby pani mi odrazu powiedziała, że jest z policji.

Dodał: AgAtA

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

Czym się r?żni ziemniak od blondynki?
żiemniaka się soli, a blondynkę pieprzy.

Dodał: michał

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

W sklepie warzywnym rozmawiają dwie blondynki.
-O patrz zamszowe kartofle!
-Ty kretynko to nie kartofle tylko kiwi. Z tego sie robi pastę do butów.

Dodał: Karolina

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

Szef dużej kilkupiętrowej firmy mówi do blondynki - sprzątaczki:
-Bardzo proszę, by dziś Pani umyła i wyczyściła porządniewindę. A na to blondynka:
- Dobrze szefie. Ale czy muszę ją wyszyscic na każdym piętrze?

Dodał: MONIKA

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

Stoi blondynka na przystanku autobusowym. Podjeżd?a do nie koleś w mercu i pyta:
-podwieźć Cię ?
a ona na to:
-Nie. Po dwieście pięćdziesiąt.

Dodał: Michał

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O blondynkach

W pewnym towarzystwie spotkał się cwaniak i blondynka. Po blższym poznaniu się nie przypadli sobie do gustu, toteż cwaniak dokucza blondynce:
-Ty głupia blondynko! Ty taka głupia jesteś że brakuje słów, żeby to wyrazić. Ja to nawet bym dał 5000 dolarów jeśli mi zadasz pytanie i ja nie odpowiem a Ty głupia jesteś jak gęś to jak nie odpowiesz, zapłacisz tylko 5 dolarów.
Blondynka przyjmuje wyzwanie. Cwaniak mówi:
-Zadawaj pytanie Ty głupia blondynko!
Blondynka pyta:
-Co to jest? Jak trzymam to na ręce to jest zielone, jak podrzucę robi się niebieskie, a jak spadnie to jest czerwone.....
Cwaniak myśli, myśli i nic...Wkurzony płaci 5000 dolarów blondynka zadowolona bierze kasę i wychodzi ale cwaniak krzyczy za nią:
-Chwileczkę nie powiedziałaś co to jest: jak trzymam to na ręce to jest zielone, jak podrzucę to jest niebieskie, a jak spadnie to jest czerwone....... blondynka mówi spokojnie:
- ja też nie wiem, i wypłaca cwaniakowi 5 dolarów.......

Dodał: Niunia3x

Ocena: 0/5 (0 głosów)



1 2 3 38 39 40 42 43