fazi.pl
Google Play App Store









Kategoria: O małżeństwach

Kawałów w kategorii: 224

Kategoria: O małżeństwach

Do kawiarni na Starym Mieście wpada odrobinę podchmielony facet, zamawia buteleczkę szampana i wrzeszczy na całe gardło:
- Szczęśliwego Nowego Roku!
- Zwariował pan? - ucisza go barman. - Teraz, w połowie lipca składa pan wszystkim życzenia noworoczne?
- O rany! - mówi w zadumie facet. - A to się moja żona wścieknie. Jeszcze nigdy nie wraca3em tak pó1no z przyjecia sylwestrowego.

Dodał: marcin

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Żona sprawdza kieszenie przed praniem i znajduje jakąś karteczkę z napisem ANABEL i numerem. Po powrocie męża z pracy czeka na niego z wałkiem do ciasta i już od progu okłada biedaka. Ten przerażony pyta :
- Za co??? na co żona pokazuje mu karteczkę i mówi:
- Znalazłam numer telefonu do twojej kochanki!!! !Mąż mówi:
- He, He to imię konia na kt?rego postawiłem i numer gonitwy w kt?rej będzie biegał.
Po czym żonka grzeczna, tydzień upłynął w nieskazitelnym spokoju. Po tygodniu żona już czeka na męza z wałkiem przed drzwiami i okłada biedaka tuż po powrocie do domu. Przerażony pyta:
- Za co?????
Na co żona spokojnie odpowiada:
- Dzwonił tw?j koń........

Dodał: Niunia3x

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Przy budce z lodami stoi małżestwo z małym synkiem a za nimi starsza kobieta. Gdy mają już kupować lody mąż pyta żony: jaki chce smak lodów, odpowiada żona że śmietankowe. Mąż do sprzedawcy-proszę dla mojej kochanej żony lody śmietankowe. Sam bierze czekoladowe a potem pyta się syna: 'wielki łbie jakie chcesz lody?' Gdy już kupił podeszła do niego starsza kobieta i pyta - dlaczego tak mówi do syna a on odpowiada: 'widzi pani w życiu mężczyzny najważniejsze są 3 rzeczy 1-duże auto i wskazuje jej sw?j samoch?d, 2-duży dom z ogrodem i pokazuje ręką na wzg?rze na kt?rym stoi ogromny dom, 3-malutka, ciasna cipka - ale niestety odkąd urodził się wielki łeb to tej trzeciej rzeczy już nie mam.'

Dodał: Andrzej

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Od pewnego czasu mąż obserwuje nienaturalne zachowanie żony. A to ładnie ubrana, a to nowe ciuchy, a to nowa biżuteria, i w końcu zauważył nowy samoch?d. Koledzy w pracy gadają że napewno kogoś ma, ten zwalnia się, jedzie do domu, cichutko otwiera drzwi i.....zastaje żonę w ł?żku z innym facetem.
Zdenerwowany cichutko pyta:
- Ty te ciuszki to on ci kupił?
Żona odpowiada niepewnie: Tak
-A tę biżuterię?
-Też on.
-A to śliczne autko?
-No też on.
Na to mąż zdecydowanie:
-To przykryj go przykryj bo się nam przeziębi....

Dodał: Niunia3x

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Mąż szuka kaleson. Pyta się zony.
-Kochanie nie widziałaś moich kaleson?
Na to zona.
-Czemu ty zawsze mówisz moje np. moje auto, m?j samoch?d.
A na to mąż.
-Skarbie gdzie są nasze kalesony.

Dodał: Ola P.

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

W czasie rozprawy rozwodowej sędzia zwraca się do męża:
- A więc zawsze wieczorami, kiedy wracał Pan do domu, zastawał Pan w szafie ukrytego jakiegoś mężczyznę?
- Tak jest.
- I to było powodem nieporozumień?
- Tak, bo nigdy nie miałem gdzie powiesić ubrania.

Dodał: kasia

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O małżeństwach

Małżeństwo jedzie pociągiem na wakacje.
Nagle ona krzyczy:
-Zapomniałam wyłączyć żelazko! Dom się pali! Chłopak na to:
-Nie spali się. Nie dokręciłem kranu...

Dodał: Wacek

Ocena: 3.3/5 (3 głosów)


Kategoria: O małżeństwach

Żona do męża:
- Mam wrażenie, że już mnie tak nie kochasz jak przed ślubem.
- Wiesz przecież, iż nigdy nie miałem skłonności do mężatek.

Dodał: Waqcek

Ocena: 3.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O małżeństwach

Od pewnego czasu moja żona stała się niedozniesienia. Codziennie rano budzi mnie do pracy w drastyczny spos?b.
- Polewa cię wodą?
- Gorzej! Wkłada mi kota pod kołdrę!
- Czy to jest takie przykre?
- Tak, bo ja śpie z psem!
- Polewa cię wodą?
- Gorzej! Wkłada mi kota pod kołdrę!
- Czy to jest takie przykre?
- Tak, bo ja śpie z psem!

Dodał: Wacek

Ocena: 3.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O małżeństwach

Żona do męża:
- Ty J?zek zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.
- Ja nie idę, bo nie mam się za co przebrać.
- Najlepiej nie pij - nikt cię wtedy nie pozna!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)



1 2 3 21 22 23