fazi.pl
Google Play App Store









Kategoria: O anemikach

Kawałów w kategorii: 33

Kategoria: O anemikach

Jedzie dwóch anemików samochodem...
5, 10, 20 kilometrów na godzinę..
Nagle jeden z nich mówi:
- Wciśnij do trzydziestu... Zajrzyjmy śmierci w oczy !

Dodał: Wacek

Ocena: 3.7/5 (3 głosów)


Kategoria: O anemikach

Wchodzi anemik do apteki.
-Poproszę aspirynę.
-zapakować?
-nie, potoczę.

Dodał: Wacek

Ocena: 2.3/5 (3 głosów)


Kategoria: O anemikach

Siedzi trzech anemików pod mostem. Górą przejechał samochód.
Po kwadransie jeden mówi:
- To był merc...
Po pół godzinie drugi na to:
- Eeee nieee, to chyba be-emaaa ....
A po godzinie trzeci:
- Ide do domuuu, bo znów się będzieecie kłóóócić....

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O anemikach

Anemik gwałci kobietę w lesie. Kobieta krzyczy: Pomocyyyy!!!!!!! Anemik na to - Ciiiiiiccchhhhhooo głuuuupiaaaaa saaaaam daaaam radę....

Dodał: Wacek

Ocena: 4.0/5 (4 głosów)


Kategoria: O anemikach

Mieszał anemik herbatę i...
...wir go wciągnął

Dodał: Wacek

Ocena: 3.7/5 (3 głosów)


Kategoria: O anemikach

Dzwoni anemik po pogotowie dla zwierząt:
- Prooszę panii, kooń zroobił kuupę ii strasznie śmieerdzii.
- Dobrze, a na jakiej ulicy?
- Na O... oo... oo...
- Na Obozowej?
- Nie...
- To może na Olbrachta?
- Też nie.
- W takim razie to niech pan mi da spokój!
- Prooszę panii, kooń zroobił kuupę ii strasznie śmieerdzii.
- Dobrze, a na jakiej ulicy? Na Obozowej?
- Tak, bo przeniosłem

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O anemikach

Siedzą w celi anemik i trędowaty. Siedzą jeden dzień, drugi dzień, trędowatemu odpadł palec, wiec wziął go i wyrzucił na zewnątrz. Za dwa dni odpadł mu drugi palec, więc też go wyrzucił. Po paru dniach wyrzucił jedną nogę, potem drugą. Wtedy anemik nie wytrzymał i mówi:
- Cooo?? Pooowoooliii sięęę Uuuuuciieeeeekkkaa??!!??

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O anemikach

Anemik postanowił popełnić samobójstwo. Wyskoczył z 10 piętra i spadając liczy piętra:
- 10 piętroo, 9 piętroo, 8 piętro, 7 piętro, 8 piętroooo... Cholera by wzięła ten wiatr!

Dodał: Wacek

Ocena: 3.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O anemikach

Anemik miał popilnować od rana żółwi w zagrodzie. Ale jak pod wieczór przyszedł właściciel - żółwi nie było. Anemik się tłumaczy:
- Jaaa, tylkooo naa chwilęęę otwieram drzwiczki, a teee zóóółwieee: myyyyk, cmyyyk i uuuciekłyyy.

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O anemikach

Jedzie anemik na ślimaku
- Prrryyyy szaaaloonyyy!!!

Dodał: Wacek

Ocena: 3.0/5 (2 głosów)



1 2 3 4