|
|
|
Kategoria: O Stirlitzu
Stirlitz zobaczył Bormana i pomyślał:
-O, znowu ten idiota
-Sam jesteś idiota, pomyślał Borman.
Dodał: sensei
Kategoria: O Stirlitzu
- No, jeśli dalej pogna w tym tempie, to w Zurychu będzie raz dwa - pomyślał Stirlitz obserwując swojego kuriera oddalającego się z lawiną.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał SS-mana leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia.
- Otruty... - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
- Stirlitz, ile jest dwa razy dwa? - zapytał Müller. Stirlitz wiedział, wiedział również że Müller też wie, ale nie wiedział, czy Centrala wiedziała, więc musiał milczeć.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Stirlitz z Plejshnerem szli ulicą i omawiali plan przyszłej operacji. Nagle padł strzał i Plejshner z jękiem osunął się na ziemię. Stirlitz obejrzał się w jedną stronę - nikogo, potem w drugą - też nikogo.
- Pewnie mi się wydawało - pomyślał.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Idzie sobie Stirlitz poboczem drogi. Nagle minął go samochód Bormana. Idzie Stirlitz dalej. Po pewnym czasie znowu minął go samochód Bormana. Stirlitz idzie dalej przed siebie. Znów minął go samochód Bormana.
- Rondo... - pomyślał Stirlitz.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy. Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno. Tak, nie mylił się. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Stirlitz jesteście Żydem! - stwierdził nagle Mueller, gdy standartenfurer opuszczał jego gabinet.
- Nieprawda, jestem uczciwym Rosjaninem - dumnie odparł Stirlitz.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Stirlitzu
Szybkościomierz samochodu Bormanna pokazywał 80 km/h. Obok szedł Stirlitz udając, że nigdzie się nie spieszy.
Dodał: Wacek