fazi.pl
Google Play App Store









Kategoria: O strażakach

Kawałów w kategorii: 11

Kategoria: O strażakach

Strażak wraca po pracy do domu i czując swad, woła do żony:
- Kochanie, c?ż to za cudowny zapach spalenizny!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O strażakach

Ciemna noc.
Wybucha pożar, strażacy uwijają się jak w ukropie.
Gdy akcja powoli się kończy do dowódcy podchodzi mężczyzna i pyta o jej przebieg.
- Niestety dwóch strażaków nie wyszło z obiektu a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale jest i dobra wiadomość: udało się wydobyć 16 osób, które są właśnie reanimowane.
-Jak to szesnaście? - pyta zdziwiony - przecież był tylko portier?
- A właściwie kim pan jest?
- Kierownikiem tego krematorium.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O strażakach

Z płonącego budynku strażak wynosi na rękach piękną, nagą dziewczynę.
- Dziękuję panu, to był prawdziwy wyczyn!
- Rzeczywiście, nieźle musiałem się namęczyć, żeby nie dopuścić do pani żadnego z moich kolegów!

Dodał: Wacek

Ocena: 4.0/5 (1 głos)


Kategoria: O strażakach

Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania.
- Proszę zacisnąć zęby! - krzyczy znosząc ja w d?ł po drabinie.
- W takim razie musimy wr?cić na g?rę, zostały na p?łce w łazience!

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O strażakach

- Co robi strażak, gdy chce mu się pić?
- Nalewa sobie szklankę wody i gasi pragnienie.

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O strażakach

Spotykają się dwaj koledzy.
- Słyszałem, że wczoraj był u ciebie w domu pożar.br> - Eee, nie ma o czym mówić. Przyjechali strażacy, przestraszyli się ognia i uciekli...

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O strażakach

Do płonącego budynku przyjeżdźa straż pożarna. Lokatorzy stoją na dachu i wzywają pomocy. Występuje dowódca i krzyczy, ludzie ratujcie się jakoś sami bo my nawet drabiny nie mamy. Znalazł się jednak jeden wielki strażak, który zaproponował żeby tych co się boją zrzucać z dachu, a on ich będzie łapał. Rzucili kobietę złapał, rzucili dziecko złapał, rzucili Murzyna strażak się odsunął. Murzyn jeb na ziemię, a ten krzyczy:
- Spalonych nie rzucajcie!

Dodał: Stra?aczka

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O strażakach

Jasiu jest strażakiem i jedzie gasić blok:
- Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
- Dobra
Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo.
W końcu rzucają murzyna.
Jasiu go nie złapał i krzyczy:
- Spalonych nie rzucajcie!

Dodał: Wacek

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O strażakach

Jasio jest strażakiem i dostał wezwanie, że pali się dom.
Dojechali i jego kolega zrzuca białego człowieka.
Jasio złapał.
Znowu zrzuca białego człowieka.
Jasiu złapał.
Potem zrzuca murzyna.
Jasiu nie złapał.
Kolega mówi:
- Czemu nie złapałeś?
- Bo spalonych nie zrzucaj.

Dodał: Wacek

Ocena: 0/5 (0 głosów)


Kategoria: O strażakach

Do sypialni wpada mąż i wola do leżącej w łóżku żony:
- Ubieraj się szybko! Pożar!!!
Z szafy przerażony męski glos:
- Meble! Ratujcie meble!

Dodał: Wacek

Ocena: 0/5 (0 głosów)


1 2