|
|
|
Kategoria: O dziadkach
Łazi dziadek po chałupie, wstaje babcia i mówi:
- 'Co robisz?'
- 'Sexu mi się chce.'
- 'No to chodź.'
- 'Przecież chodzę.'
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Kilku letni chłopiec stoi z dziadkiem w zoo przed klatką z tygrysem. W pewnym momencie dziecko pyta:
- Dziadku, a gdyby ten tygrys wyskoczył z klatki i Ciebie zjadł to kt?rym autobusem mam wr?cic do domu.
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Przychodzi dziadek do lekarza:
-Panie doktorze, skleroza coraz bardziej mi dokucza.
-A jak się to objawia?
-Co jak się objawia?
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Dziadek Kowalskiego obchodzi setną rocznicę urodzin. Przyjeżdża do niego dziennikarz i pyta:
-Co pan robił, żeby dożyć tych stu lat?
-Czekałem... -odpowiada dziadek z uśmiechem.
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Do stuletniego jubilata przyjeżdża prezydent miasta.
-Myślę -mówi kończąc rozmowę - że w dniu kolejnych, 101
urodzin znów się spotkamy.
-I ja tak myślę - odpowiada dziadek. - Pan prezydent całkiem
dobrze jeszcze wygląda...
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
-Czy spełniły się twoje marzenia twego dzieciństwa, dziadku?
-Tylko jedno.
-Jakie dziadku?
-Ojciec tak szarpał mnie za włosy, kiedy coś zrobiłem źle,
że marzyłem, aby być łysym.
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Dziadek Kowalski i dziadek Nowak siedzą na ławce w parku i grzeją się w wiosennym słońcu. Właśnie przechodzą młode dziewczęta.
-Jak tak patrza na te młode dziołchy, to mi się krew w żyłach burzy - przerywa ciszę Kowalski.
-To nie krew ci się burzy, ino wapno lasuje!
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Dziadek kupił samoch?d i po pierwszym dniu przyjechał do salonu z gwarancją, aby wymienić już zepsutą skrzynię biegów. Na drugi dzień to samo i na trzeci, więc mechanik się wkurzył i zapytał:
-Jak pan jeździ, że codzennie psuje się skrzynia biegów?
-No wie pan, normalnie 1,2,3,4,5 i r jak rakieta.
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Bardzo już pochylony dziadek pcha w?zek inwalidzki, na kt?rym siedzi stara kobieta. Wsp?łczujący przechodzień zatrzymuje i pyta:
-Długo już tak wozicie żonę?
-Nie - odpowiada dziadek - tylko od rana do południa. Po południu zawsze ona mnie wozi.
Dodał: Wacek
Kategoria: O dziadkach
Przychodzi Jasiu do dziadka na 80 urodziny i mówi
- dziadek mam dla ciebie 2 wiadomości, złą i dobrą
- mówi dziadek: zacznij od tej dobrej
- mówi Jasio: przyjdą do ciebie 2 striptizerki
Dziadek się podniecił i mówi: Jasiu teraz ta zła
- mówi Jasio - BĘDĄ W TWOIM WIEKU.
Dodał: