|
|
|
Kategoria: O milicjantach
Dlaczego milicjanci chodza trojkami?
Jeden umie czytać, drugi pisac, a trzeci pilnuje tych dwóch intelektualistów.
Dodał: Wacek
Kategoria: O milicjantach
Milicjant lezy z uchem przy chodniku. Przechodzien pyta:
- co panu jest, panie wladzo?
Milicjant:
- plyt slucham.
Dodał: Wacek
Kategoria: O milicjantach
Wieczorem pod latarnią stoi pijany gość i krzyczy:
- otwieraj!
Podchodzi do niego milicjant i pyta o co chodzi. Na to gość:
- Żona mnie do domu nie chce wpuścic!!
i dalej sie awanturuje.
Milicjant:
- Niech Pan poczeka, ja to załatwie.
Halo! Milicja! Proszę otworzyć!
cisza...
- Halo! Milicja! Otwierać!
cisza...
- Niech Pani nie udaje! Przecież widze, że się świeci!
Dodał: Wacek
Kategoria: O milicjantach
Pijaczek szuka czegos w nocy pod latarnia. Podchodzi milicjant i pyta sie go, co robi.
- Szukam kluczy, które zgubilem. - odpowiada pijak.
Szukaja wiec razem i nic. Pod dluzszej chwili milicjant pyta sie:
- Czy jest pan pewien, ze tutaj je pan zgubil?
- Nie, ale tu jest najjasniej!
Dodał: Wacek