|
|
|
Kategoria: O sportowcach
Przychodzi facet z psem do pubu obejrzeć mecz reprezentacji Polski. Niestety przegrała.
- No nie! Znowu? Mówi pies.
Wszyscy zdumieni patrzą na psa.
- Czy twój pies powiedział "No nie! Znowu?" Pyta barman.
- Tak, zawsze tak mówi, kiedy Polska przegrywa.
- Zdumiewające. A co mówi kiedy wygrywamy?
- Nie wiem, mam go dopiero 2 lata.
Dodał: Wacek
Kategoria: O sportowcach
Przylatuje Real Madryt zagrać z reprezentacją Polski mecz towarzyski. Wysiadają na lotnisku, ale okazuje się, że zapomnieli zabrać ze sobą koszulki, nikt o tym nie pamiętał oprócz Ronaldo.
- Dobra chłopaki, zagram sam...
- Jak to sam? Przecież nie dasz rady!
- Spokojnie, postaram się.
Mija pierwsze 45 min, telefon do szatni do Ronaldo...
- Ronaldo ile jest?
- Spokojnie chlopki, prowadzę 1:0.
Mija 90 min, telefon do szatni do Ronaldo...
- Ronaldo ile jest?
- 1:1.
- Ale jak to 1:1?
- No normalnie, w 80 min. dostałem czerwoną kartkę, a w 93 min. Rasiak strzelił gola!
Dodał: Wacek
Kategoria: O sportowcach
Rozmawiają dwie NRD-owskie pływaczki objęte programem dopingowym.
Po przepłynięciu dystansu w świetnym stylu i czasie, jedna do drugiej:
-Ty, ja już nie koksuje
- Czemu? pyta druga, Olimpiada się zbliża musisz być najlepsza; zagaduje
-Wiesz urosły mi włosy
-Gdzie? Na Plecach? pyta druga
- Nie na Jajach
Dodał: krzysiek
Kategoria: O sportowcach
Na daczy u mistrza olimpijskiego przyjęcie: zebrali się przyjaciele, dziennikarze, kibice. Świętują ostatnie zwycięstwo championa.
Miszczu odpowiada na pytania związane z dopingiem:
- Już wykrywają wszystkie te środki dopingujące, hormonalne i inne prochy. Teraz walka jest sprawiedliwa, zwycięzca jest rzeczywiście najlepszy!!!
Dziennikarze skrzętnie notują słowa mistrza, przyjaciele wznoszą toasty i w tym momencie do salonu wchodzi matka championa z ogromnym pomidorem o średnicy niemal pół metra i zwraca się z wyrzutem do syna:
- Tyle razy Cię prosiłam! Tak trudno dojść do wychodka? Musisz mi sikać na grządki w ogrodzie?
Dodał: marcin
Kategoria: O sportowcach
- Z kim spotkają się polscy piłkarze w II rundzie Mistrzostw Świata?
- Z polskimi kibicami na lotnisku Okęcie.
Dodał: Aleks
Kategoria: O sportowcach
Wybuchł pożar. Kobieta z niemowlęciem uciekła ze strachu na dach. Pomyślała 'co tam ze mną, co z dzieckiem?'. Modli się i modli o szczęśliwe zakończenie, aż tu nagle krzyczy do niej przechodzący mężczyzna: 'Co się dzieje?'- odpowiedziała mu kobieta: 'Pożar, drogi panie, pożar. I z dzieckiem nie mam co zrobić!!!'- 'Niech pani rzuca; na pewno złapie, byłem kiedyś bramkarzem'. kobita rzuciła dziecko, mężczyzna pewnie je chwycił. I jak to bramkarz - chwycił bęc, bęc.... i wykopał...
Dodał: Jamnik
Kategoria: O sportowcach
Dwaj sędziowie piłkarscy rozmawiają w hotelowym barze:
- Tego białego mercedesa, kt?ry stoi za hotelem, dostałeś za sprzedany mecz?
- Nie! Sam uczciwie kupiłem za własne pieniądze.
- A skąd wziąłeś aż tyle forsy ?
- Sprzedałem mecz.
Dodał: Maciek
Kategoria: O sportowcach
Dw?ch policjantów ogląda mecz piłkarski. Obok przechodzi przypadkowy świadek zajścia i słyszy jak się cieszą i pyta:
-kto strzelił?
na to policjanci:
-Henry.
po chwili znow słyszy jak policjanci się cieszą.i znów pyta:
-kto tym razem strzelił?
-a teraz to jakiś replay.
Dodał: Maciek
Kategoria: O sportowcach
Piłkarz odpowiada przed komisją dyscyplinarną
- dlaczego kopnął pan rywala?
- to pomyłka! Słowo honoru! Myślałem, że to sędzia.
Dodał: Wacek
Kategoria: O sportowcach
Na trybunach:
- Zobaczycie, na ostatnim okrążeniu na prowadzenie wyjdzie ten w czerwonym krawacie!
- W jakim krawacie!? To język!
Dodał: Wacek