|
|
|
Kategoria: O anemikach
- Siooostro, pchła...
- Co znowu?
- Sioostro, pchła!
- Co? Z pchłą sobie nie poradzisz?
- Aaa?! Ręce wykręcasz?!
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Anemik kupił sobie ślimaka i opowiada kolegą:
-Wyyyciągaaam goo z akwariuuuuuuuuum, kładęęę na biurkooo a on
spierrrrrrrrrdolił.
Dodał: Kowal
Kategoria: O anemikach
Po ucieczce żółwi z zoo policjant przesłuchuje ich anemicznego opiekuna:
- Niech pan po kolei opowie jak to było.
- A więęc paaniee właadzoo, przyychoodzęę doo klaatkii z jeedzeenieem, ootwieeram klatkęę.
- A żółwiee iinoo "Myk! Myk!" - i juużż iich niee byyłoo.
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Anemik napada na przechodnia,
wyciąga pistolet i mówi:
- Pieeeeniądzeee alllllbo żyyycie.
Po chwili:
- Pif, paf! Maaaszzzzz czzzassss dopóóóóki kuuule nie dooolecą.
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Siedzą w celi anemik i trędowaty. Siedzą jeden dzień, drugi dzień, trędowatemu odpadł palec, wiec wziął go i wyrzucił na zewnątrz. Za dwa dni odpadł mu drugi palec, więc też go wyrzucił. Po paru dniach wyrzucił jedną nogę, potem drugą. Wtedy anemik nie wytrzymał i mówi:
- Cooo?? Pooowoooliii sięęę Spieeerdaaalaaa...??
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Anemik w szpitalu, i w dodatku na diecie. Woła:
- Siooostro, głodny jestem.
Siostra przyniosła mu łyżeczkę kaszki mannej. Anemik zjadł i mówi:
- No, to sobie pojadłem, to teraz bym coś poczytał. Może znaczek pocztowy?
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Anemik postanowił się zabić i wyskoczyć ze szpitalnego 10 piętra.
Skoczyl i liczy pietra:
- 10
- 9
- 8
Powiał wiatr:
- 9
- 10
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Lekarz wchodzi na oddział anemików.
- Cześć orły, sokoły!
- Dlaaaczegoooo pan doktor taaak dooo nas móóówi?
- A kto wczoraj latał pod sufitem, jak siostra przełożona właczyła wentylator?
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
Anemik gwałci kobietę w lesie. Kobieta krzyczy: Pomocyyyy!!!!!!! Anemik na to - Ciiiiiiccchhhhhooo głuuuupiaaaaa saaaaam daaaam radę....
Dodał: Wacek
Kategoria: O anemikach
W szpitalu anemik woła do pielęgniarki:
- Sioooostrooo, przeeewieeew!
- No i co z tego? Zamknąć okno?
- Dooo wiiidzeeeniaaa siooostrooo.
Dodał: Wacek