Kategoria: O zwierzętach

Są trzy mrówki. Każda opowiada jak było na wakacjach. Pierwsza mówi:
No ja byłam, tam gdzie jest pełno pagórków , dużo zieleni, jest super, no i świeże powietrze.
Drugi na to:
A ja byłem tam gdzie jest dużo gór, pełno miodku fajna muza...
Pierwsza mrówka do trzeciej:
A ty gdzie byłeś?
Trzecia na to:
No ja byłem se w takim barze piłem czerwone wino, po chwili jakiś facet zaczął wchodzić i wychodzić, wchodził i wychodził, no to po chwili pytam się go czy on w końcu wchodzi czy wychodzi, a ten bezczelnie mnie opluł. :D

Dodał: kisiel_ona

Kategoria: O zwierzętach

Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misiu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...

Dodał: Wacek

Kategoria: O zwierzętach

jak długo żyje mysz?
to zależy od kota ;]

Dodał: Klaudia

Kategoria: O zwierzętach

Siedzi ślimak pod drzewem i wali z całej siły głową w pień. Wali, wali, aż w końcu stracił przytomność. Ledwie się ocknął, znowu zaczyna walić głową w pień. Z góry przygląda się całemu zajściu pan dzięcioł i po chwili zwraca się do swojej małżonki:
- Kochanie, chyba już nadeszła odpowiednia pora, aby powiedzieć naszemu synkowi, że został adoptowany...

Dodał: Wacek

Kategoria: O zwierzętach

Kubuś do Prosiaczka:
- Wiem, co się z tobą stanie, gdy dorośniesz.
- A co, czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską.

Dodał: Wacek

Kategoria: O zwierzętach

Najszybsze zwierzę na świecie?
Ostatnia kura w Etiopii.

Dodał: Wacek

Kategoria: O zwierzętach

Mały gołąb pyta mamy:
- Mamo skąd się biorą gołąbki?
- Z kapusty.

Dodał: Wacek

Kategoria: O zwierzętach

Rozmawiają dwa ślimaki.
- Zobacz! - chwali się jeden. - Jak spojrzę w lewo, to jest wschód słońca. Jak spojrzę w prawo, to jest zachód słońca!

Dodał: Wacek

Kategoria: O zwierzętach

Przychodzi z?łw do baru - poproszę o szklanke wody i tak przez trzy dni.
Zdenerwowany kelner pyta :
- może jakiegoś drinka a nie ciągle woda i woda .
- my tu gadu gadu a mi się dom pali .

Dodał: gosia

Kategoria: O zwierzętach

Przychodzi kr?lik do piekarza
-Czy jest dwu metrowy chleb?
-oczywiście że nie ma, czy pan oszalał?
Na drugi dzień kr?lik znowu przychodzi i pyta czy jest dwu metrowy chleb
piekarz znowu odpowiada że nie ma.
Na trzeci dzień kr?lik przychodzi ponowny raz i pyta
-Czy jest ten dwu metrowy chleb?
-O tak specjalnie upiekłem go dla pana, podać?
-O już nie, poproszę zwykly chleb, odechciało mi się tego dwu metrowego chleba!

Dodał: Ani1a