Dziś jest czwartek 28 marca 2024 r.  





Kategoria: O zajączku

Kawałów w kategorii: 42

Kategoria: O zajączku

Idą dwa zajączki przez sawanne i widzą pasącą się żyrafę.
- Wiesz - mówi jeden - chętnie bym ją pociupciał.....
- Dobrze - mówi drugi - bierz się do roboty. Ja poczekam.
Zajączek dobrał się do zyrafy, ale że to trwało dość długo, drugi nudzi się i zaczyna rzucać w głowę żyrafy kamieniami.
Żyrafa wzdycha:
- Taki mały, a ciupcia, że aż w głowie huczy...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Zajączek mieszkał z misiem i zawsze jak wracał z dyskoteki to misiu go bił. Kt?regoś dnia planując wyjście na dyskotekę ostrzega misia:
- Słuchaj miś, dziś idę na dyskotekę i jak wr?cę pijany, masz mnie nie bić!
Miś zgodził się. Następnego dnia rano zając budzi się z podbitym okiem i biegnie do misia:
- Przecież obiecałeś, że mnie nie uderzysz.
- Słuchaj zając. Przyszedłeś jak bela pijany - ja nic. Zwyzywałś mnie od najgorszych - ja nic. Zacząłeś mnie bić - ja nic. Ale jak wziąłeś m?j talerz z kolacją, nasrałeś, powbijałeś w to zapałki i powiedziałeś, że jeż się wprowadza to nie wytrzymałem...

Dodał: Kasia

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Przed sklepem zrobiła się duża kolejka.
Zajączek stara się przecisnąć ale gdy tylko dochodzi do niedźwiedzia ten odpycha go i tak parę razy.
Kolejnym razem gdy dochodzi i niedzwiedź stara się go odepchnąć zajączek mówi:
-no i dobra sam tego chciałeś nie otworze ci sklepu!!!

Dodał: Radom

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
Czy są narkotyki?
Jednak odpowiedź dostaje przeczącą.
Przychodzi kolejnego dnia i zadaje to samo pytanie jdnak odpowiedź nie zmienia się. Przychodzi z tym samym pytaniem przez jeszcze kilka kolejnych dni ale odpowiedź nie zmnienia się.
Sprzedawca denerwuje się i postanawia sprowadzić narkotyki.
Gdy zajaczek pojawia się w sklepie i słyszy odpowiedź pozytywną, odpowiada:
Mam Cię jestem z FBI!!!

Dodał: XVlecie Radom Karola

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta niedzwiedzia:
-Są zgniłe marchewki? Na co odpowiada niedzwiedź:
Nie ma
Na drugi dzień przychodzi zajączek i pyta:
-Są zgniłe marchewki
Odpowiada niedzwiedź: Są
Na co zajączek :SANEPID

Dodał: Adam

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Chwali się zajączek:
U mnie w sklepie to można wszystko kupić! Więc niedźwiadek przychodzi do tego sklepu i mówi:
Poproszę 2 kg nic. Zajączek tak myśli,myśli,myśli... po chwili mówi: Chodź ze mną do piwnicy.
Zajączek zgasił światło i mówi do niedźwiadka: widzisz coś? Nic
Zajączek: No to bierz 2 kg i spadaj!

Dodał: makoova

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Idzie zajączek pijany i spotyka misia jadącego na rowerku i pyta się:
-misiu skąd masz taki rowerek?
-no widzisz kr?liczku gdybyś tyle nie pił to byś miał na taki rowerek.
Na drugi dzień idzie zajączek jak zwykle pijany i spotyka misia na jadącego na motorku i pyta się:
-misiu skąd masz taki motorek?
-no widzisz kr?liczku gdybyś tyle nie pił to byś miał na taki motorek.
Na trzeci dzień misiu jedzie samochodem i spotyka kr?lika lecącego helikopterem i się pyta:
-kr?liczku skąd masz taki helikopter?
-ze sprzedaży butelek.

Dodał: Anna

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Pewnego dnia przez las śmiga sobie zajączek na rowerze a nakuty jak świnia wilk siedzi pod drzewem i pyta się zajączka:
-skąd masz taki fajowy rower?
Na to zajączek:
-nie pije, nie pale - mam.
Za tydzień zajączek śmiga sobie na motorze, a wilk narąbany siedząc pod drzewem pyta się zajączka:
-skąd masz taki fajowy motor?
Na to zajączek:
-nie pije, nie pale - mam.
Następny tydzień. Zajączek śmiga sobie nowym autem, patrzy do g?ry a tam wilk samolotem leci.
No to zajączek do wilka:
-skąd masz taki fajowy samolot?
Na to wilk:
-sprzedałem butelki - mam.

Dodał: ???

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Przychodzi zajączek do sklepu i pyta się czy są marchewki?
Na to niedźwiedź:
-niema.
Na drugi dzień znowu zajączek przychodzi do sklepu i pyta się czy są marchewki?
Na to niedźwiedź:
-niema.
Zajączek przychodzi trzeciego dnia do sklepu i pyta się czy są marchewki?
Na to niedźwiedź (zdenerwowany):
-przyjdź tu jeszcze raz i zapytaj się o marchewki to cię gwoździami do ściany przybije!
Zajączek przychodzi następnego dnia i pyta się:
-są gwoździe?
Niedźwiedź:
-niema.
Zajączek:
-to poprosze marchewki.

Dodał: ???

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Przychodzi zajączek do piekarni i pyta się sprzedawcy:
-Czy jest chleb dwu kilogramowy??
-Nie, nie ma. Jest tylko jedno kilogramowy -odpowiada sprzedawca.
Kolejnego dnia zajączek przychodzi i pyta się:
-Czy jest chleb dwu kilogramowy??
-Nie ma. Jest tylko jedno kilogramowy.
Następnego dnia przychodzi zajączek i pyta się:
-Czy jest chleb dwu kilogramowy??
-Tak jest. Specjalnie dla ciebie upiekłem
. -To poproszę połowę.

Dodał: Kasia

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


1 2 3 4 5