Dziś jest wtorek 16 kwietnia 2024 r.  




Kategoria: O wariatach

Kawałów w kategorii: 47

Kategoria: O wariatach

Trzech wariatów idzie po torach.Pierwszy mówi:
- Ale te schody płaskie.
Drugi:
- A jakie niskie poręcze.
Trzeci:
- Panowie nie martwcie się. Winda już jedzie!

Dodał: Adasiooo

Ocena: 5.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O wariatach

W szpitalu psychiatrycznym lekarze sprawdzają, kt?ry z pacjentów jest już zdrowy. Każą wszystkim skakać do pustego basenu. Wszyscy skoczyli, tylko jeden stoi na brzegu.
- A ty? Dlaczego nie skaczesz? - pyta jeden z lekarzy.
- Nie umiem pływać. Chciałby pan, żebym się utopił?

Dodał: Wacek

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O wariatach

W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy ł?żku nowego pacjenta i pyta:
- Jak się nazywacie ?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak ? A kto panu to powiedział ?
- Pan B?g.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego ł?żka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O wariatach

Dw?ch wariatów uciekło w nocy z wariatkowa i dochodzą do rzeki bez mostu...
- Co tu zrobić? - mówi jeden.
- Wiem! Ja zapale latarkę tak żeby światło było nad woda.
Wtedy ty przejdziesz po świetle na druga stronę...
- Eeeeeeee tam, ale ty jesteś pierdolnięty!... Ty zgasisz latarkę a ja spadnę!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O wariatach

Dw?ch wariatów bawi się w sklep:
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek Pan ma?

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (2 głosów)


Kategoria: O wariatach

Żona odwiedza męża w więzieniu. Idzie się poskarżyć naczelnikowi:
- Panie naczelniku - m?j maż jest wykończony. Proszę mu dać lżejsza pracę.
- Nie rozumiem, co ma Pani na myśli, przecież on cały czas siedzi w bibliotece i wydaje karty.
- No tak, ale pr?cz tego kopie jakiś tunel...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O wariatach

Po północy jeden z lokatorów dobija się do drzwi sąsiada:
- Panie przestań pan wreszcie grać na tej cholernej trąbce bo zwariuje!
- Za późno. Przestałem grać pił godziny temu.

Dodał: Wacek

Ocena: 3.7/5 (3 głosów)


1 2 3 4 5