Dziś jest czwartek 28 marca 2024 r.  





Kategoria: O facetach

Kawałów w kategorii: 112

Kategoria: O facetach

Poszedł facet na lody i dostał z automatu.

Dodał: Anika

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Szedł facet koło betoniarki i się zmieszał.

Dodał: Anika

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Wszedł chłop do kanału i koniec kawału.

Dodał: ania

Ocena: 1.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Czym r?żnią się faceci od jogurtu?
Jogurt ma KULTURE!!!

Dodał: natalia

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

wchodzi facet do windy a tam schody.

Dodał: ewe

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Pełznie umęczony facet po pustyni i widzi w oddali jakąś budkę. Podpełza do niej i szepcze:
- Wody, wody...
Na co facet:
- Przykro mi, ale sprzedaję krawaty...
- A po jaką cholerę mi na pustyni krawat - myśli facet i pełznie dalej. Nagle w oddali znów zamajaczyła mu się jakaś budowla. Podpełza bliżej i patrzy - knajpka. Uradowany wpełza do niej i szepcze:
- Wody, wody...
Na co barman odpowiada mu:
- Przykro mi, ale bez krawatów nie przyjmujemy...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Przychodzi facet do szefa i mówi:
- Panie kierowniku, ja mam taki mały interes...
- To co pan z tym do mnie przychodzi... Od tego są lekarze!!!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Jadącego na w?zku beznogiego spotyka młody facet i pyta: - Kupisz pan tenisówki?
- No coś pan, nie widzisz, że nie mam n?g?
Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- A jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.
- Ja to bym takiego na twoim miejscu w dupę kopnął.
Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.
- Coś taki zasmucony?
- A wiesz jeden proponuje mi trampki, drugi każe kopać go w dupę... jak tu nie być smutnym?
- Nie martw się stary i strzel sobie kielonka... to cię postawi na nogi...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Przychodzi facet do swojego kumpla, patrzy, a tam u niego na podw?rku nowy kompleks sportowy, wielki kort tenisowy z trybunami na kilka tysięcy ludzi. Podchodzi bliżej, a tam na korcie Agassi z Samprasem sobie rozgrywają mecz. Idzie do kumpla i pyta:
- Skąd ty miałeś tyle kasy, żeby zafundować sobie to wszystko?
- A wiesz, mam złotą rybkę, kt?ra spełnia każdemu życzenie.
- Pożycz mi ją! Jutro ci oddam!
- Dobra, tylko uważaj, ona jest trochę przygłucha, musisz do niej wyraźnie mówić.
Pożyczył rybkę i szczęśliwy wraca do domu. Postawił ją na stole i głośno, wyraźnie i powoli mówi do niej:
- Złota rybko! Chcę mieć g?rę złota.
Rybka na to:
- OK. Idź spać a rano życzenie będzie spełnione.
Wstaje na drugi dzień a jego dom przygnieciony przez g?rę błota. Chwycił rybkę, leci do kumpla i mówi:
- Coś ty mi dał! Chciałem od niej g?rę złota, a ona mi dała g?rę błota!
Kumpel na to:
- mówiłem ci, że jest trochę głucha. Co to myślałeś, że ja chciałem mieć wielki tenis???

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O facetach

Na wycieczkę rowerową wyruszyło dw?ch facetów. Jadą... jadą... I nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z k?ł.
- Co ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem.
Teraz ten co spuszczał powietrze zdziwiony pyta się:
- A co ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak ty nie jadę dalej...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


1 2 3 10 11 12