Dziś jest piątek 19 kwietnia 2024 r.  




Kategoria: O fryzjerach

Kawałów w kategorii: 31

Kategoria: O fryzjerach

Na ulicy Kowalski pyta przechodnia:
- Jak trafić do fryzjera?
- Pójdzie pan prosto, potem skręci w lewo, a dalej poprowadzą pana ślady krwi na chodniku.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Fryzjer strzygąc klienta zauważa:
- To śmieszne. Niedawno goliłem faceta, który nazywa się Kowal, a jest piekarzem. Albo pan: nazywa się Kucharski, a jest pan hydraulikiem.
- Co w tym śmiesznego? Pan nazywa się Brzytwa, a jest pan tępy!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Długowłosy chłopak siada na fryzjerskim fotelu i pyta fryzjera:
- Czy to pan strzygł mnie ostatnio?
- Nie, ja tu pracuje dopiero od dwóch lat.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Szkot pyta fryzjera:
- Ile kosztuje strzyżenie?
- Trzy funty.
- A golenie?
- Dwa funty.
- To w takim razie proszę mi ogolić głowę.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Kowalski wchodzi do zakładu fryzjerskiego, ale stwierdziwszy, że fryzjer jest podpity, zawraca do drzwi.
- Chciałem się ogolić - mówi - ale, ponieważ mistrz nie jest dziś w formie, przyjdę jutro.
- Drobiazg! Siądź pan tylko na fotelu i pokaż mi pan, gdzie masz pan głowę!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Kowalski zachęca żonę:
- Poszłabyś do fryzjera i pomalowałabyś sobie włosy na rudo.
- Na rudo? A po co?
- Słyszałem, że rude kobiety mają większy temperament.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Podczas strzyżenia Kowalski zauważa w rogu psa, który z uwagą śledzi każdy ruch fryzjera.
-To pański pies? -pyta.
-Nie.
-To dlaczego on tak na pana patrzy?
-Bo jak wczoraj odciąłem klientowi ucho, to on je potem zjadł.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Fryzjer do klienta:
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Przyszedł facet do fryzjera się ostrzyc, ale że mistrz był zajęty, gościem zajął się praktykant. Po paru minutach praktykant faceta zaciął. Zobaczyl to mistrz i podbiegł by strzelić praktykanta po mordzie, ale się poślizgnął i to facet oberwał. Za chwilę znów praktykant zaciął faceta-mistrz podbiegając znów się poślizgnął i znowu oberwał facet. Po paru minutach praktykant obciął ucho facetowi. Na to przerażony facet:
'Kopnij Pan to ucho pod szafe! Bo jak mistrz zobaczy to mnie zabije!'

Dodał: trendy

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O fryzjerach

Przychodzi facet do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie krótko opierdolić.
- Ty chuju.

Dodał: kolos

Ocena: 5.0/5 (2 głosów)


1 2 3 4