Kategoria: O facetach
"Po latach spotyka się dwóch kumpli.
- Cześć, co słychać?
- Kiepsko, jestem bezrobotny.
- Ja też jestem bezrobotny, ale forsy mam jak lodu i nie narzekam.
- To z czego żyjesz?
- Chodzę na mecze piłkarskie.
- No i co?
- Podczas przerwy większość kibiców nie idzie sikać do ubikacji, tylko idą pod siatkę i leją. Ja wówczas jestem z drugiej strony siatki, łapię delikwenta za ""interes"" i mówię ""Dawaj dwie stówy albo ci go utnę brzytwą"". No i po każdym meczu mam jakieś 4 tysiące.
- Wiesz co? Idę na następny mecz. Też będę tak zarabiać!
Na meczu obaj umówili się, że zaczną z przeciwległych końców siatki i spotkają się w jej połowie. Gdy zaczęła się 2 połowa meczu, jeden pyta drugiego:
- Jak ci idzie?
- Mam już te 4 tysiące, a jak tobie?
- A ja mam 600 złotych i 18 ""interesów""."
Dodał: Wacek
Kategoria: O informatykach
Czym różni się zintegrowana karta graficzna od fletu?.
Że na flecie można grać.
Dodał: Wacek
Kategoria: O złodziejach
Do komisariatu w Chicago przychodzi murzyn i mówi:
- Ukradziono mi rower
- Czy miał dzwonek?
- Nie
- A światełko odblaskowe?
- Też nie
- W takim razie płacisz mandat, czarnuchu.
Dodał: Wacek
Kategoria: O lekarzach
Co robią lekarze w kuchni?
- Leczo.
Dodał: Wacek
Kategoria: O blondynkach
Dlaczego blondynka pije wino w sklepie?
- Bo jest napisane "tu otwierać."
Dodał: Wacek
Kategoria: O małżeństwach
Jaki najgorszy tekst może powiedzieć żona podczas seksu?
- Kochanie wróciłam.
Dodał: Wacek
Kategoria: O blondynkach
Co robi blondynka z uchem w stawie?
- Słucha Bajora.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Jasiu
Siostra pyta Jasia:
- Kto zbudował Arkę?
- No... Eee...
- Dobrze, piątka.
Dodał: Wacek
Kategoria: O małżeństwach
Siedzi sobie małużeństwo przy stole i jedzą zupę, przez przypanek żona wylewa na siebie zupę i mówi:
- Wyglądam jak świnia.
A mąż na to:
- I się jeszcze zupą oblałaś.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Żydach
Przychodzi starszy facet do spowiedzi i mówi:
- Mam 86 lat, żonę, trójkę dzieci i stadko wnuków. Ostatnio jechałem samochodem i zabrałem dwie siedemnastoletnie autostopowiczki. Tak się stało, że zjechaliśmy do lasu, gdzie uprawialiśmy namiętny seks przez bite trzy godziny.
- Czy żałujesz tego grzechu?
- Jakiego grzechu?
- Co z Ciebie za katolik?!
- Ale ja jestem Żydem
- To dlaczego mi o tym opowiadasz?
- Wszystkim opowiadam.
Dodał: Wacek
Kategoria: O Jasiu
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mama się go pyta:
- Jasiu jak było w szkole?
- A Jasiu na to:
- A dobrze, zostałem wyróżniony przez panią.
- Tak, a w jaki sposób?
- Pani powiedziała, że cała klasa to debile, a ja największy.
Dodał: Wacek