Kategoria: O Jasiu

Jasio miał napisać do szkoły, co by zrobił w 4 sytuacjach:
1. Gdyby ktoś odjeżdżał,
2. Gdyby ktoś się topił,
3. Gdyby była w sklepie kolejka,
4. Gdyby ktoś się całował.
Przychodzi więc do domu. Pyta się mamy:
-Mamo, co zrobiłabyś gdyby ktoś odjeżdżał?
-Pomachałabym mu na pożegnanie.
-A gdyby ktoś się topił?
-Rzuciłabym mu koło ratunkowe.
-A gdyby była w sklepie kolejka?
-Poczekałabym na swoją kolej.
-A gdyby ktoś się całował?
-Odwr?ciłabym się.
Następnego dnia w szkole, pani pyta się Jasia:
-Jasiu, co byś zrobił, jak ktoś by odjeżdżał?
-Rzuciłbym mu koło ratunkowe.
-A gdyby ktoś się topił?
-Pomachałbym mu na pożegnanie.
-A gdyby była w sklepie kolejka?
-Odwr?ciłbym się.
-A gdyby ktoś się całował?
-Poczekałbym na swoją kolej.

Dodał: Michał

Kategoria: O Jasiu

Jasio pyta się ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, a nasza pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ. I wszyscy mamy jeden cel, aby Tobie lepiej się żyło. Ty jesteś LUDEM, a Tw?j młodszy brat, kt?ry leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ. Zrozumiałeś synku???
Jasio zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze trochę przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, kt?ry narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie m?gł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że p?jdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi opowiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA??
- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w GówNIE!!! TO JEST POLITYKA!!!

Dodał: Michał

Kategoria: O Jasiu

Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi:
Mamo, a wszyscy się ze mnie śmieją że mam duże zęby!!
Na to mama: Nie martw się to nie prawda
ale nie mów tak dużo bo mi podłogę pocharatasz!!

Dodał: Mariusz

Kategoria: O Jasiu

Mama mówi do Jasia:
Jasiu idź pod okno i mów nam co się dzieje na dworze.
Jasiu mówi: Małgosia siedzi na ławce, Stasiu bawi się w piaskownicy , o ! Kamil też jest w oknie i obserwuje . .. pewnie jego rodzice też się pierdolą.

Dodał: hujek

Kategoria: O Jasiu

Idzie Jaś do lasu z babcią, idzie Jaś i nagle mówi:
o pieniążek a babcia na to:
nie podnosi się rzezcy z ziemi.
Idzie dalej i mówi:
o pieniążek
babcia na to: nie podnosi się rzeczy z ziemi babcia idzie potkneła się o kamień i mówi jasiu pom?ż mi, a Jaś na to nie podnosi się rzeczy z ziemi.

Dodał: marcin

Kategoria: O Jasiu

Przychodzi Jasiu do windy a tam schody.

Dodał: halu

Kategoria: O Jasiu

Jasiu mówi do mamy.
Mamo dostałem dzisaj piatkę, a mama na to:
i co z tego i tak masz aids

Dodał: buli

Kategoria: O Jasiu

Jasiu wysłał list do świetego Mikołaja z napisem co chciałby otrzymać i wymienił 'rowerek, hulajnogę i deskorolkę'
Na poczcie otworzyli list i przeczytali, jego pracownikom żal się zrobiło chlopca więc zrobili zrzutkę i kupili jemu hulajnogę i deskorolkę a na rowerek nie starczylo im pieniędzy.
Po 1 tygodniu znowu przyszedł list do świetego Mikołaja od Jasia i ci znowu go otworzyli i zaczęli czytać a tam pisało 'Drogi św. Mikolaju dziękuję za hulajnogę i deskorolkę a ten rowerek to pewnie te skurwysyny z poczty zajebały'

Dodał: Marek Ig

Kategoria: O Jasiu

Nauczycielka w szkole kazała dzieciom napisać zdania ze wstawką 'Na wszelki wypadek'.
Na drugi dzień pyta się jednej uczennicy jakie ułożyła zdania.
- uczennica odpowiada : Kupiłam sobie ołówek, ale na wszelki kupiłam drugi.
Po czym nauczycielka pyta Jasia. Jasiu jakie ułożyłeś zdanie.
Jasiu odpowiada:
- Ksiądz nie może mieć dzieci, ale na wszelki wypadek ma jaja.

Dodał: Rucik

Kategoria: O Jasiu

Babciu, wykąpiesz się ze mną?
Dobrze, tylko niezaglądaj pod piankę! - Odpowiada Babcia.
Jasiu zaglądnął i pyta się:
-Babciu, a co to jest?
Babcia na to: Gniazdko.
Jasio się pyta Dziadka:
-Dziadku, wykąpiesz się ze mną?
-DObrze, tylko niezaglądaj pod pienkę! - odpowiada dziadek.
Jasiu oczywiśce zaglądnął i pyta się co to jest.
Dziadek odpowiedzał: kabelek.
Jasio podchodzi do babci i dziadka:
-Babciu, Dziadku, mogę z wami dzisiaj spać?
Dziadkowie odpowiadają: dobrze tylko niezaglądaj pod kołdrę!
Jasiu zaglądnął i mówi do dziadka:
-Dziadku, wsadź kabelek do gniazdka bo nic niewidać!

Dodał: Andzia