|
|
|
Kategoria: W restauracji
Jaka będzie maskotka mistrzostw świata w piłce nożnej w Etiopii? Dodał: Wacek Kategoria: W restauracji - Chciałbym zjeść to, co pan przy sąsiednim stoliku.
- Dobrze - mówi kelner - ja zawołam go do telefonu, a pan chwyci jego talerz... Dodał: Wacek Kategoria: W restauracji Do restauracji we Francji wchodzą dwaj Polacy, jednakże nie orientowali się w języku francuskim, próbowali zamawiać coś a la 'la ....' Dodał: Oliwia Kategoria: W restauracji Przychodzi Chińczyk do restauracji i chce coś zamówić lecz nie zna języka postanawia małpować po innych i zamawiać to co inni. Dodał: Magda Kategoria: W restauracji Wlatuje mucha do restauracji siada za barem i woła: Dodał: Misiu_69 Kategoria: W restauracji -Pan zapomniał zapłacić! Dodał: Wacek Kategoria: W restauracji -Czy pan szanowny życzy sobie piwo jasne czy ciemne? Dodał: Wacek Kategoria: W restauracji -Co wolisz, koniak czy szampan? Dodał: Wacek Kategoria: W restauracji Gość w restauracji, oganiając się przed muchami: Dodał: Wacek Kategoria: W restauracji Do restauracji wchodzi Kowalski, a za nim pies, kot i dwie kury. Kowalski w jednym ręku trzyma klatkę z papugą, a w drugim akwarium. Dodał: Wacek
Pierwszy Polak mówi:
-Popriuoszę la flake, la burito, la frytke, la wino, la curry(chodzi o kurę)
Drugi zaś Polak mówi:
-Ja popriuołszę la limoniadie, la serniczek, la pizza.
Po trzydziestu minutach fracuski kelner wraca i podaje do stołu, zaś zdumieni Polacy rozmawiają między sobą:
-Ty, wiesz, on podał nam to co chcieliśmy.
-Niesamowite.
Na to zażenowany kelner:
-Gdybym nie był Polakiem, to byście la gówno dostali:D:D:D:D
Przychodzi pierwszy i prosi cole. Więc chińczyk mówi:
-cole
Przychodzi drugi zamawia cole. Chińczyk mówi:
- cole
Wypił już 2 litry coli. Przychodzi trzeci i mówi:
- poproszę pizzę, frytki, zapiekankę pierogi ruskie, coś do picia a i jeszcze gofra
Więc chińczykowi coś się poprzewracało w głowie i mówi:
- jhdsjsgdhbsdhabJSD
- słucham
- coole
-Panie starszy proszę dwie porcję gówna, tylko bez cebuli, żeby mi z mordy nie śmierdziało!!!!!!
-Niech się pan nie dziwi, przecież piłem po to, żeby zapomnieć.
-Ciemne. Mam żałobę.
-Hm, to zależy kto będzie regulował rachunek.
-Kelner! Daj tym muchom coś zjeść na m?j rachunek!
-Panie kelner! - woła. - Dajcie temu wszystkiemu coś zjeść!... Żona wyjechała na wczasy.