|
|
|
Kategoria: W restauracji
-Pan zapomniał zapłacić!
-Niech się pan nie dziwi, przecież piłem po to, żeby zapomnieć.
Dodał: Wacek
Kategoria: W restauracji
-Czy pan szanowny życzy sobie piwo jasne czy ciemne?
-Ciemne. Mam żałobę.
Dodał: Wacek
Kategoria: W restauracji
-Co wolisz, koniak czy szampan?
-Hm, to zależy kto będzie regulował rachunek.
Dodał: Wacek
Kategoria: W restauracji
Wlatuje mucha do restauracji siada za barem i woła:
-Panie starszy proszę dwie porcję gówna, tylko bez cebuli, żeby mi z mordy nie śmierdziało!!!!!!
Dodał: Misiu_69
Kategoria: W restauracji
Przychodzi Chińczyk do restauracji i chce coś zamówić lecz nie zna języka postanawia małpować po innych i zamawiać to co inni.
Przychodzi pierwszy i prosi cole. Więc chińczyk mówi:
-cole
Przychodzi drugi zamawia cole. Chińczyk mówi:
- cole
Wypił już 2 litry coli. Przychodzi trzeci i mówi:
- poproszę pizzę, frytki, zapiekankę pierogi ruskie, coś do picia a i jeszcze gofra
Więc chińczykowi coś się poprzewracało w głowie i mówi:
- jhdsjsgdhbsdhabJSD
- słucham
- coole
Dodał: Magda
Kategoria: W restauracji
Do restauracji we Francji wchodzą dwaj Polacy, jednakże nie orientowali się w języku francuskim, próbowali zamawiać coś a la 'la ....'
Pierwszy Polak mówi:
-Popriuoszę la flake, la burito, la frytke, la wino, la curry(chodzi o kurę)
Drugi zaś Polak mówi:
-Ja popriuołszę la limoniadie, la serniczek, la pizza.
Po trzydziestu minutach fracuski kelner wraca i podaje do stołu, zaś zdumieni Polacy rozmawiają między sobą:
-Ty, wiesz, on podał nam to co chcieliśmy.
-Niesamowite.
Na to zażenowany kelner:
-Gdybym nie był Polakiem, to byście la gówno dostali:D:D:D:D
Dodał: Oliwia
Kategoria: W restauracji
- Chciałbym zjeść to, co pan przy sąsiednim stoliku. - Dobrze - mówi kelner - ja zawołam go do telefonu, a pan chwyci jego talerz...
Dodał: Wacek
Kategoria: W restauracji
Gość w restauracji, oganiając się przed muchami:
-Kelner! Daj tym muchom coś zjeść na m?j rachunek!
Dodał: Wacek
Kategoria: W restauracji
Do restauracji wchodzi Kowalski, a za nim pies, kot i dwie kury. Kowalski w jednym ręku trzyma klatkę z papugą, a w drugim akwarium.
-Panie kelner! - woła. - Dajcie temu wszystkiemu coś zjeść!... Żona wyjechała na wczasy.
Dodał: Wacek
Kategoria: W restauracji
-Jestem zmuszony jadać w tym podłym lokalu, bo moja żona w og?le nie chce gotować.
-To jest pan szczęśliwym człowiekiem! Ja tu jadam tylko
dlatego, że moja żona uparła się, że będzie sama gotować.
Dodał: Wacek