|
|
|
Kategoria: O pijakach
Leży pijak na chodniku i obserwuje gwiazdy.
- Duży w?z, mały w?z. O kurwa radiow?z.
Dodał: kuba
Kategoria: O pijakach
Przychodzi pijak do sklepu i mówi:
- poproszę denaturat
- nie ma
- to poproszę inne wino
Dodał: basia
Kategoria: O pijakach
Dw?ch pijaczków leje w nocy gdzieś pod sklepem. Jeden się odzywa:
-Franek, czemu ty lejesz tak głośno, a ja tak cicho?
-Bo ja leje po rynnie, a ty po moim płaszczu!!!
Dodał: trendy
Kategoria: O pijakach
-Panie doktorze strasznie boli mnie brzuch mówi pijak.
-a pije pan alkohol pyta się lekarz.
odpowiada pijak:
-a ma Pan??
Dodał: kris
Kategoria: O pijakach
Idzie dw?ch pijaków. Jeden z nich pijany, a dr?gi kulawy. Ten pijany nie chce aby ten kulawy dowiedział się że jest pijany, a ten kulawy nie chce aby ten pijany się dowiedział że jest kulawy. Idą jezdnią a ten kulawy.
-Ale tu dziury
A pijany na to.
- A ja je omijam.
Dodał: Ola P.
Kategoria: O pijakach
Idzie zalany gościu ulicą, nagle przewraca się na poboczu, patrzy a w wykopie hydraulik zakręca zaw?r.
A mam Cię!! - krzyczy - To Ty mi tak tą drogą kręcisz !!!!!!!
Dodał: Misiu_69
Kategoria: O pijakach
Idzie sobie pijak upity 'na śmierć' przed barem.
Nie wytrzymał - był na tyle pijany, że nie m?gł wr?cić do domu.
Padł.
Około 3.00 nad ranem pijak budzi się, patrzy, a obok niego przechodzi zakonnica i pyta czy wszystko w porządku.
Zdumiony pijaczek miał strasznego kaca i nawet nie kontaktował co się do niego mówi.
Po minucie pijak zwraca się do zakonnicy, przeżegnał się i mówi:
-O Chryste Panie!
Co? To ja już w niebie?
Dodał: Oliwia
Kategoria: O pijakach
Idzie drogą pijak i kulawy. Pijak nie chce, żeby kulawy zorientował się, że jest pijany, a kulawy nie chce, że by pijak zobaczył, że jest kulawy, więc mówi do pijaka:
- ale w tej drodze są dziury!
A pijak na to:
- no, a ja je omijam.
Dodał: adzia
Kategoria: O pijakach
Stoi sobie pijaczyna przy kasie biletowej PKP. Przychodzi do kasy student i mówi:
- Półówkę do Krakowa proszę.
A pijaczek na to:
-A ja ćwiarteczkę na miejscu.
Dodał: Przemek
Kategoria: O pijakach
Przychodzi pijany facet do sklepu i mówi:
-Poproszę 4 wina.
No to sprzedawczyni spakowała mu te wina, a on je zabrał i wychodzi.
Sprzedawczyni na to :
- A kto za to zapłaci?
To pijak zdejmuje spodnie i wypina dupę do sprzedawczyni i mówi:
- Kto wypina tego wina!!! :P
Dodał: Dżasminka