|
|
|
Kategoria: O sekretarkach
Kierownik działu kadr wchodzi do sekretariatu i zastaje w nim szlochającą sekretarkę.
- Cóż się stało?
- Dyrektor zwalnia mnie z pracy!
- Pani Marysiu, myli się pani! Ja pierwszy wiedziałbym o tym. A może doszło między wami do jakiegoś nieporozumienia?
- Nie, ale przed chwilą z jego gabinetu wynieśli kanapę..
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Dyrektor kocha się z sekretarką. Sekretarka lekko speszona:
- Dyrektorze, może drzwi zamkniemy? Całe biuro patrzy...
- Nie! Jak zamkniemy, to pomyślą, że wódkę pijemy.
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki:
- To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
Sekretarka:
- Dobrze.
- A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas klienci.
- Dobrze.
- A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
- Dobrze.
- A w rogu stoi express do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i naszych klientów.
- Dobrze.
Zirytowany prezes do sekretarki.
- A czy zna pani inne słowa niż dobrze?!!
- Sex, oral.
Prezes.
- Dobrze.
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Dyrektor dzwoni do żony:
– Kochanie, przyjedź, będziemy uprawiać seks u mnie w gabinecie!
– No co ty, najdroższy, przecież ty masz tam sekretarkę!
– A mogę?!
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Sekretarka do szefa:
- Nie chciałabym naciskać, ale jak nie dostanę podwyżki, to będę
zmuszona opublikować pamiętniki.
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Podobno masz nową sekretarkę?
- Owszem.
- I jesteś z niej zadowolon7y?
- Po pierwszym dniu trudno powiedzieć...
- Młoda, ładna?
- Taka sobie...
- A jak się ubiera?
- Bardzo szybko.
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka:
- Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes...
- A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa...
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
Dyrektor do sekretarki:
- O czym pani teraz myśli, pani Sylwio?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, świntuszka z pani!
Dodał: Wacek
Kategoria: O sekretarkach
- No i jaki jest ten twój nowy dyrektor? Da się z nim pracować?
- Więcej! Da się z nim nie pracować!
Dodał: Wacek