Kategoria: O lekarzach
Pacjent pyta się lekarza:
- Doktorze, bardzo kiepsko ze mną?
Lekarz :
- Skąd, siedemdziesiątki pan dożyje.
Pacjent:
- Ale siedemdziesiąt lat kończę jutro!!!
Lekarz:
- A nie mówiłem...
Dodał: Wacek
Kategoria: O lekarzach
Na szpitalnym ł?żku leży pacjent. Podchodzi do niego lekarz i mówi:
- Proszę pana, mam w końcu diagnozę, jest pan chory na raka. Zostało panu niewiele ponad tydzień życia.
Na to pacjent, widać domyślający się, że taka będzie ta diagnoza mówi:
- Panie doktorze, mam jednak do pana ogromną prośbę, jak przyjdzie moja rodzina, to powie im pan, że umieram na AIDS.
- Dobrze - mówi lekarz. - Ale jest w tym jakiś cel?
- Oczywiście, panie doktorze. Jak pan tak powie, to będę pierwszym w wiosce, kt?ry umrze na tę chorobę. Po drugie, nikt już nie dotknie mojej żony. A po trzecie, wszyscy Ci, kt?rzy ją do tej pory mieli powieszą się.
Dodał: Wacek
Kategoria: O teściowej
Do Kowalskiego przyjechała teściowa:
- Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!!!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!
Dodał: Wacek
Kategoria: O milicjantach
Milicjant wybrał się z kolegą do teatru. Kolega, przeglądając program, zauważa:
- Wiesz, drugi akt tej sztuki rozgrywa się po pięciu latach...
- A bilety zachowują ważność?
Dodał: Wacek
Kategoria: O milicjantach
Milicjant podczas kontroli drogowej przygląda się pojazdowi i pyta:
- A gdzie wycieraczki?
- Wymontowałem je - zbyt często wkładano mi za nie mandaty.
Dodał: Wacek
Kategoria: O wariatach
Idzie se wariat po ulicy z małpą na ramieniu. Spotyka go policjant i mówi:
- panie z tą małpą to do ZOO
-zgoda
Na następny dzień znowu sie spotykają, a wariat dalej z małpą.
-miał pan iść z tą małpą do ZOO
-ja ze Ździsiem byliśmy już w ZOO, teraz idziemy do kina!
Dodał: Dagmara
Kategoria: O wariatach
Uciekło dw?ch wariatów z domu wariatów i tak biegną, patrzą mur. Jeden mówi:
- Co teraz zrobimy?
- Nie wiem.
- Ja mam latarkę!!! Zapalę ją a ty przejdziesz po jej promieniu!!!
- Eee, ja nie taki głupi! Ty zgasisz latarkę ja spadnę!
Dodał: Wacek
Kategoria: O zajączku
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Są trampki?
- Są, ale tylko białe.
- Eee, jak białe, to dla mnie za duże.
Dodał: Wacek
Kategoria: O strażakach
Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania.
- Proszę zacisnąć zęby! - krzyczy znosząc ja w d?ł po drabinie.
- W takim razie musimy wr?cić na g?rę, zostały na p?łce w łazience!
Dodał: Wacek
Kategoria: O jaskiniowcach
Dwaj jaskiniowcy spotykają się na polowaniu.
- Słyszałem, że kupiłeś na targu młodego mamuta.
- To prawda.
- Ile waży?
- Niedużo, 500 kilo.
Po dw?ch tygodniach jaskiniowcy spotykają się znów.
- Jak tam tw?j mamut?
- W porządku.
- A ile teraz waży?
- 400 kilo.
- Przecież dwa tygodnie temu ważył pięćset!
- Tak, ale wczoraj musiałem go wykastrować, bo dobierał się do wszystkich mamucic w okolicy.
Dodał: Wacek