fazi.pl
Google Play App Store






Losowy kawał

Kategoria: Chuck Norris

CNN podało, że Chuck Norris doliczył do nieskończoności po raz trzeci.

Dodał: Wacek

Ocena: 0/5 (0 głosów)





Ostatnio dodane

Kategoria: O zwierzętach

Leci nietoperz przez las, dup pierdolnął o drzewo.
Podnosi się, leci dalej, znów ryp - drugi raz pierdolnął o drzewo, ale leci dalej.
Wreszcie trzeci raz rabnął, podnosi się, zatacza i klnie:
"Ku...wa, ja się kiedyś przez tego walkmana zabije".

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zwierzętach

Wraca nawalona wrona z imprezy. Leci i kracze
- Krrra, Krrra itd. Nagle (było już ciemnawo) walneła w drzewo. Spadła. Po chwili podnosi się, otrzepuje z kurzu
- Hau, miau - cholera jak to było?

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zwierzętach

Wpada koń do baru, siada na jednym z wysokich stołków i mówi:
- Barman!!! Małe jasne prosze!
Barman podał mu piwo, koń wypił, zapłacil i poszedł.
Podchmielony facet że stołka obok zbliża głowe do barmana i mówi p?ł-szeptem:
- Dziwne, nie...?
A barman:
- Dziwne... Zawsze pił duże jasne...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zwierzętach

Podwieszone pod szczytem jaskini wiszą sobie nietoperze-wampiry. Wiszą sobie i myślą, że dobrze byłoby wybrać się na jakąś krwiożerczą ucztę. Wreszcie najstarszy z rodu odzywa się:
- Czterech najmłodszych poleci na zwiady: jeden na wsch?d, jeden na p?łnoc, jeden na zach?d i jeden na południe.
Czekają dzień wr?cił pierwszy zwiadowca i nic nie znałazł.
Jeszcze jeden dzień i noc wr?ciło dw?ch następnych i też nic.
Czekaja jeszcze dwa dni i dwie noce, aż wreszcie wpada ostatni zwiadowca z mordą całą we krwi.
- Gdzieś się tak urządził? Pokaż i nam! - krzyczą stadnie.
Na to zwiadowca-nietoperz-wampir rusza w sobie tylko znanym kierunku a za nim reszta. Lecą dzień i noc - i nic, lecą jeszcze jeden dzień, aż ukazuje się przed nimi olbrzymia skała.
- Widzicie to? - pyta zwiadowca.
- No jasne! - odpowiadaja stadnie.
- A ja własnie ostatni raz jak tu bylem cztery dni temu w nocy to nie zauważyłem tej skały i się na nia wpierdzielilem.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zwierzętach

- Dlaczego niedźwiedź chodzi w futrze?
- Bo jak by wyglądał w płaszczu przeciwdeszczowym.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O zajączku

Idą dwa zajączki przez sawanne i widzą pasącą się żyrafę.
- Wiesz - mówi jeden - chętnie bym ją pociupciał.....
- Dobrze - mówi drugi - bierz się do roboty. Ja poczekam.
Zajączek dobrał się do zyrafy, ale że to trwało dość długo, drugi nudzi się i zaczyna rzucać w głowę żyrafy kamieniami.
Żyrafa wzdycha:
- Taki mały, a ciupcia, że aż w głowie huczy...

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O studentach

Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O studentach

Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini (podobno miała dziewczyna warunki). Myślała, że p?jdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na kt?re nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie, więc w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwoje i wywalił za drzwi.
Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to:
- Ten alfons wpisał mi dwoje!!!
Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ją o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział:
- Może i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O studentach

Studentka zdawała egzamin na AM u Poznaniu z układu kostnego. Profesor podał jej miednice i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela.
Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


Kategoria: O studentach

W jednym z pokoi akademika studenci wciąż wznoszą toast:
- Za Janka, żeby zdał!
W pewnym momencie do pokoju wchodzi Janek. Koledzy krzyczą:
- I co Janek zdałeś???
- Zdałem, zdałem. Tylko jednej nie przyjęli bo miała szyjkę obitą.

Dodał: Wacek

Ocena: 5.0/5 (1 głos)


1 2 3 200 400 597 598 599 600 647 648