Kategoria: O bacy
Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla się i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- żeby koń nie usłyszał!
Dodał: Wacek
Kategoria: O wariatach
Dw?ch wariatów uciekło w nocy z wariatkowa i dochodzą do rzeki bez mostu...
- Co tu zrobić? - mówi jeden.
- Wiem! Ja zapale latarkę tak żeby światło było nad woda.
Wtedy ty przejdziesz po świetle na druga stronę...
- Eeeeeeee tam, ale ty jesteś pierdolnięty!... Ty zgasisz latarkę a ja spadnę!
Dodał: Wacek
Kategoria: O wariatach
Dw?ch wariatów bawi się w sklep:
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek Pan ma?
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Między ludożercami:
- Moja żona gdzieś zginęła. Nie widziałeś jej?
- Nie...
- A co żujesz?
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Ludożercy złapali trzech białych, dw?ch tłustych i jednego chudego. W?dz plemienia mówi:
- Tłustych ugotować, a z chudego zciągniemy sk?rę i zrobimy bębenek.
Wtem odzywa się jeden z białych:
- U nas w kraju przed śmiercią przysługuje jedno życzenie.
- No to wy też macie swoje jedno życzenie. - powiedział w?dz.
Jeden poprosił o papierosa, drugi chciał zjeść steka, a chudy:
- Ja chciałbym dostać n?ż.
Dostał n?ż i odrazu zaczął sobie przecinać ni sk?rę ze słowami:
- Nie będzie bębenka! Nie będzie bębenka!...
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Idzie dw?ch ludożerców, ojciec z synem, brzegiem morza i zobaczyli kobietę. Syn na to:
- Tato, zobacz, może ją zjemy?
- Nieee tam.. stara i żylasta. Idą wiec dalej, a tu pojawiła się młoda dziewczyna.
- Tato, zobacz, może tą zjemy?
- Nie synku... Tą zabierzemy do domu a zjemy mamę!
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Ludożercy szykują na śniadanie dla kr?la pieczeń z pięknej blondynki. Nagle przybiega sługa pałacowy i mówi:
- Kucharze, nasz kr?l chce aby mu podać śniadanie do ł?żka na surowo.
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Kr?l ludożerców wraca ze swej wizyty w Europie. Na zakończenie udziela wywiadu telewizyjnego. Pochwalił już białe kobiety, a na pytanie co mu się nie podobało odpowiedział:
- Jedzenie to wy macie nieludzkie.
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Zaprzyjaźniony misjonarz spotyka ludożerców, kt?rzy wraz z grupą Europejczyków idą na wojnę.
- Co to? Sprowadziliście sobie białych doradców?
- Nie, to zapas żywności...
Dodał: Wacek
Kategoria: O ludożercach
Jedno z plemion afrykańskich złapało białego turystę, wsadzili go do ogromnego czajnika z wodą, pod czajnikiem zapalili ogień i polecają:
- Jak się woda zagotuje, gwiżdż!
Dodał: Wacek
Kategoria: O teściowej
- Panie dyrektorze, czy m?głbym otrzymać dzień urlopu, by pomoc teściowej przy przeprowadzce?
- Wykluczone!
- Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę na pana liczyć...
Dodał: Wacek